Ubezpieczenia i Prawo Pracy nr 21 (519) z dnia 1.11.2020
Zarzut przedawnienia zgłoszenia przez pracownika wypadku przy pracy
Nasz pracownik twierdzi, że kilka lat temu uległ wypadkowi przy pracy, którego skutki odczuwa do dnia dzisiejszego. Ze względu na ich nasilenie wystąpił do pracodawcy o przeprowadzenie postępowania powypadkowego. Czy pracodawca może odmówić, powołując się na przedawnienie roszczenia? Do kiedy pracownik ma prawo taki wypadek zgłosić?
Na podstawie orzecznictwa przyjęło się uważać, iż pracodawca ma obowiązek przeprowadzić postępowanie powypadkowe po każdym zawiadomieniu o jego zaistnieniu i bez względu na termin w jakim nastąpi jego zgłoszenie, a w konsekwencji nie może w tym zakresie podnieść zarzutu przedawnienia.
Zgodnie z treścią § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 1 lipca 2009 r. w sprawie ustalenia okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy (Dz. U. nr 105, poz. 870), dalej rozporządzenia, pracownik, który uległ wypadkowi, jeżeli stan jego zdrowia na to pozwala, powinien o tym niezwłocznie poinformować swojego przełożonego. Zespół powypadkowy przeprowadza postępowanie powypadkowe niezwłocznie po otrzymaniu wiadomości o wypadku. Obowiązek ten aktualizuje się bez względu na termin, w jakim pracownik dokona zgłoszenia wypadku przy pracy. W przepisach brak jest definicji ustawowej pojęcia "niezwłocznie". W tym zakresie należy zatem posłużyć się orzecznictwem, przy czym także i w nim brak jest zgodności. Na przykład w zakresie zobowiązań Sąd Najwyższy w wyroku z 28 maja 1997 r. (sygn. akt II CR 623/90, Biul.SN 1991/10/20) zauważył, iż: "(...) dla sytuacji typowych, gdy z okoliczności nie wynika nic innego, należy przyjąć, że spełnienie świadczenia niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (...), oznacza spełnienie w terminie 14 dni od wezwania. (...).". Z kolei w uzasadnieniu wyroku z 22 marca 2001 r. (sygn. akt V CKN 769/00, OSNC 2001/11/166) wskazał, że: "(...) Terminu »niezwłocznie« nie można utożsamiać z terminem natychmiastowym. Brak jest też podstaw do uznania, że w typowych sytuacjach, gdy z okoliczności nic innego nie wynika, należy przyjmować, że spełnienie świadczenia oznacza spełnienie w terminie 14 dni od wezwania (...).
W najnowszej literaturze prawniczej trafnie podkreśla się, że termin »niezwłocznie« oznacza termin realny. (...)".
W obecnym stanie prawnym nie przewidziano wprost możliwości zawiadomienia o wypadku w okresie późniejszym niż niezwłocznie (np. w chwili ujawnienia się skutków wypadku). Było to natomiast możliwe w poprzednim stanie prawnym, tj. podczas obowiązywania rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5 grudnia 1974 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy (Dz. U. z 1983 r. nr 55, poz. 244) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 kwietnia 1992 r. w tej samej sprawie (Dz. U. nr 37, poz. 160). Powołane akty prawne zawierały zapis, iż pracownik, który uległ wypadkowi ma prawo zawiadomić o wypadku nie tylko niezwłocznie po jego zaistnieniu, ale również niezwłocznie po ujawnieniu się jego skutków. Te normy, pomimo że już są nieaktualne, mają wpływ na obecne postrzeganie omawianego zagadnienia.
Z aktualnych przepisów nie można wywieść wprost, że pracownika w zakresie zgłoszenia zdarzenia wypadkowego nie obowiązuje żadna dyscyplina czasowa. Jednak pogląd taki można wyprowadzić z orzeczeń Sądu Najwyższego, na które powołuje się większość autorów. Sąd Najwyższy w wyroku z 6 listopada 1998 r. (sygn. akt II UKN 290/98, OSNP 1999/24/793) zauważył, iż: "Niezgłoszenie pracodawcy w sposób niezwłoczny wypadku przez poszkodowanego pracownika nie uzasadnia odmowy uznania zdarzenia za wypadek przy pracy (...).". Podobne stanowisko zajął w wyroku z 14 września 2000 r. (sygn. akt II UKN 702/99, OSNP 2002/6/143), w którym stwierdził, że: "Niepoinformowanie przełożonego o wypadku bezpośrednio po zdarzeniu nie pozbawia pracownika prawa żądania ustalenia, że miało ono charakter wypadku przy pracy w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (...).". Przy czym pierwsze z orzeczeń odnosiło się do poprzednio obowiązującego stanu prawnego, a drugie zostało wydane niedługo po wejściu kolejnego z rozporządzeń, w którym termin zawiadomienia o wypadku przy pracy został zakreślony w identyczny sposób jak to jest obecnie (niezwłocznie po zaistnieniu wypadku). Obie cytowane tezy uznaje się jednak za aktualne.
Jeśli nie znalazłeś informacji, której szukasz, wejdź do serwisu | ||
www.KodeksPracy.pl » |
Terminarz
DRUKI - BHP
Darmowe druki aktywne
WSKAŹNIKI
Bieżące wskaźniki wraz z archiwum
KALKULATORY
Narzędzia księgowego i kadrowego
PRZEPISY PRAWNE - BHP
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
FORUM - Prawo Pracy
Forum aktywnych księgowych i kadrowców
|